Cześć! Jak tam plany na podróż? Jeśli jeszcze nie zdecydowaliście się, dokąd chcecie się udać, mam dla Was niesamowitą propozycję: Rumunia! Cóż, może płonące słońce na plaży nie jest tutaj normą, ale kraj ten ma o wiele więcej do zaoferowania niż tylko opalanie na Bulwarze Czerwonym. Spotykają się tutaj tradycja i nowoczesność, a fascynujące legendy miesza się z bajkową przyrodą. Czy warto? Oczywiście, że tak! A więc marsz, chodźcie ze mną na odkrywczą podróż po Rumunii – gdzie jechać, co zwiedzić, co zobaczyć… gotowi? W takim razie zapraszam!

Część pierwsza: Bukowina i beskidzkie wioski – gdzie warto zahaczyć?

Więc zacznijmy od początku! Rumunia to miejsce, gdzie tradycja spotyka się z nowoczesnością. Jeśli interesuje Was zarówno urokliwe wiejskie życie, jak i odrobina kultury, na pewno warto wybrać się do regionu Bukowina. W szczególności polecam Wam odwiedzić malownicze zakątki beskidzkich wiosek, które są prawdziwym skarbem Rumunii.

Vatra Dornei to miasteczko uzdrowiskowe, które MUSISZ odwiedzić. Mnóstwo przyrody, przyjaznych ludzi, a na dodatek wspaniałe warunki do uprawiania sportów zimowych! Super, co?

Część druga: Tańczący z wilkami – wizyta w Deltcie Dunaju

Przedejście do dalszej części naszego wyimaginowanego podręcznika po Rumunii. Kiedy już powiecie sobie: „Bukowina odhaczona, rumunia gdzie jechać dalej?”, nareszcie docieramy do Delty Dunaju, czyli jednego z najważniejszych i najbardziej spektakularnych ekosystemów w Europie. To miejsce niezwykłe z wielu powodów: baśniowe krajobrazy, różnorodność gatunków zwierząt (tak tak, możesz spotkać tu wilki!) i roślin…Warto tu przyjechać, aby zdobyć niezapomniane wspomnienia i doświadczenia. W ramach Delta Dunaju czeka na Was prawdziwe bogactwo przyrody – szczególnie polecam wycieczkę łodzią, żeby na własne oczy zobaczyć, jak to wygląda.

Część trzecia: Transylwania, krew Drakuli i górski poranek

No dobrze, może ciężko byłoby usprawiedliwić, rumunia gdzie jechać, bez wspominania Transylwanii i legendarnego Drakuli. Bo cóż to byłaby za przygoda bez chrupiącego wiatru, gwaru nietoperzy i niezapomnianych historii o wampirach? Zapraszam Was do odwiedzenia tajemniczego Zamku Bran, który miał być domem księcia wampirów. Czy warto? Oj, warto!

Ale nie tylko Drakula czeka tu na Was – Transylwania ma również inne atrakcje. Polecam wspiąć się na Góry Rodniańskie, które są idealne na górską wyprawę z porannym podziwianiem wschodu słońca. To naprawdę prawdziwe piękno przyrody!

Część czwarta: Bukareszt – stolica w stylu Paryża Wschodu

Na koniec, nie można nie wspomnieć o Bukareszcie, stolicy Rumunii, gdzie na pewno warto się wybrać. Czy wiedzieliście, że jest nazywany „Maleńkim Paryżem” lub „Paryżem Wschodu”? Mieszanka barokowej i neoklasycznej architektury oraz nowoczesnych budowli sprawia, że to miasto jest naprawdę wyjątkowe. Nie możecie tu nie odwiedzić fantastycznych pałaców, takich jak Pałac Cotroceni czy Pałac Parlamentu, zajrzeć na tumult imprezowy w „Starej Bukareszcie” i zjesć rumuński przysmak – „mici” (niezapomniane!).

No i niech żyje konwersacja! Mam nadzieję, że udało mi się przekonać Was, że Rumunia to kraj naprawdę magiczny i warto go odwiedzić. Mnie tam na pewno zabrakło już kilka słów i opisu miejsc, ale tak to już jest, kiedy mało się czyta ze zrozumieniem, prawda? 😉 Jeśli szukacie jeszcze więcej inspiracji i ciekawego miejsca do zwiedzania, zajrzyjcie do przewodników i map – jest tam na pewno jeszcze mnóstwo do odkrycia!

Zaklęte piękno Rumunii – czy warto poszukać magicznych miejsc?

Nie da się ukryć, że Rumunia kusi swoimi tajemnicami, zabytkami i przepiękną naturą. Warto zastanowić się, czy nie postawić na nią podczas planowania wyprawy, gdyż wybaczcie mi wyrażenie, przeciętna wycieczka to przecież nie dombońskie zawody!

Odkrywajmy więc Rumunię, zaczynając od malowniczych wiosek beskidzkich w regionie Bukowina oraz uzdrowiska Vatra Dornei. Dalej, byłoby grzechem nie zaczerpnąć odrobinę wiedzy o unikalnym ekosystemie Delty Dunaju, gdzie wilki będą na przeciągnięcie ręki.

Transylwania czeka na nas ze śladami Drakuli okalającymi Zamek Bran oraz niebywałym pięknem Gór Rodniańskich. A na deser, wizyta w stolicy, czyli Bukareszcie, zwanym również „Paryżem Wschodu” z wieloma architektonicznymi perełkami i kulturalnym zapałem metropolii.

Rozważając co warto zobaczyć w Rumunii, zaglądnijmy na mapę tego urokliwego kraju, w którym z pewnością również inne, nie wspomniane tu miejsca zasługują na odnotowanie swoją obecnością w naszych wspomnieniach.

Pora zbierać ekipę, by przekonać się na własne oczy, czy warto postawić na wyjątkowe przeżycia i zrozumieć sekrety tego baśniowego rejonu Europy. Jak się zdążyliśmy przekonać, Rumunia ma wiele tajemnic do odkrycia, więc warto doświadczyć tego na własnej skórze!

Polecane atrakcje dla Ciebie: